Dziewczyna była zmęczona pływaniem i postanowiła uwieść mężczyznę. Po zrobieniu mu niezłego loda, mężczyzna postanowił jej podziękować i wsadził głowę między jej nogi. Jego język był tak długi i niegrzeczny, że zwisał z boku na bok, a dziewczyna podniosła nogę i zachęcała go w każdy sposób. Po takim lizaniu, gdy jego język był już zmęczony pracą, pieprzył ją w różnych pozycjach.
Blondynka, jak rozumiem, jest pod pełną opieką faceta. Nie widzę więc nic zaskakującego w tym, że spotyka się z nim z pracy w erotycznym stroju i z mokrymi dziurkami. Bardziej interesuje mnie pytanie - i na piecu też, wszystko gotowe, czy tylko jego pierogi przygotowane? Ponieważ jest takim mężczyzną, chce też niechcący zjeść.
Kostya, powiedz mi JD wiem, że tu siedzisz.